Nigdy nie byłam chłopaciarą, miałam Barbie z włosami do kostek, ale nie bawiłam się nią. Moją ulubioną zabawką był statek Muminków. Malutkie mebelki, postacie i wielki otwierany okręt. Aranżowałam Muminkom podróże dookoła świata.
Ulubiona dobranocka to Gumisie, a książka Kubuś Puchatek.
Dziś wracając do tamtych czasów, bajek, ilustracji widzę co łączy te bajki...
PIĘKNE MEBLE!!!
Pamiętacie kredens Kubusia Puchatka, fotel Tatusia Muminka, taborety u Gumisiów?
Zdecydowałam, że do Śmietankowego Domu muszę wprowadzić troszkę bajkowych przedmiotów i nie mam tu na myśli poduszek z Krainą lodu czy kubeczków z Kucykami (szkaradztwo).
Postawiałam na meble z bajek.
Polecam minę Śmietankowego Męża gdy zobaczył pierwszy raz kredens który kupiłam do jadalni.
Powolutku przerabiam go w klimacie staroci. Odnoszę nawet niewielkie sukcesy-oglądamy razem program "handlarze" (Już nie krzyczy "przełącz to badziewie"), a na wiosnę jedziemy do Słomczyna na giełdę do Legionowa na wielki skup złomu i do Góry Kalwarii po starocie. (hura hura).
Kredens będzie łączył jadalnie z kuchnią, szafka będzie do pokoju Śmietaneczki a wielka ława na taras.
W pokoju młodej stanie również starodawna ławka szkolna
Najbardziej mi jednak szkoda, ze nie udało się kupić taczki królika - przyjaciela Kubusia Puchatka
Co Wy na to?
hehehe, wariatka ;)
OdpowiedzUsuńno w życiu bym nie połączyła miłości do staroci z umeblowaniem z bajek, co za spostrzegawczość!
ale że P. się daje po trochu przekonywać, nooo, to jest sukces :)
P. zmienia się, opornie bo opornie ale się zmienia. Łazienka męska będzie w rdzawych płytkach...uwierzysz? pchi:)
UsuńWitam, zainteresowal mnie temat wypadu do Góry Kalwarii...przyznam szczerze ze pomimo tego ze mieszkam ok 2 km od tego miasta nigdy nie słyszałam o żadnym targu staroci...zdradzisz co to za impreza ;) pozdrawiam. Karina ;)☆☆☆
OdpowiedzUsuńhttp://ttv.pl/aktualnosci,926,n/ostre-starcie-handlarzy,166733.html
Usuń:))) tylko nie wykup mi wszystkiego:)
Jejciu :) Jaki super pomysł! Genialny! Bajkowa aranżacja hi hi :)
OdpowiedzUsuńMożemy sobie podać ręce. Twoje pomysły też bardzo mi imponują:)
UsuńMoże sama poszukam inspiracji w bajkowych opowieściach :)
OdpowiedzUsuńPolecam, daj znać jak coś Cię natchnie:)
UsuńDomek będzie bajeczny, już to widzę, po prostu bajka!:-D
OdpowiedzUsuńŚmietankowa bajka:)
UsuńInspiracje można znaleść wszędzie, nawet w bajkach. Mojej mamie podobają sięmeble u Prosiaczka w domu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU prosiaczka jest baaaardzo czysto:)
UsuńJa podobnie jak Sandra, no nie wpadła bym na to :)
OdpowiedzUsuńale pomysł jest wystrzałowy!
Trzymam kciuki za realizację wszystkich planów :)
Dziękuję, zupełnie nagle mnie naszło, czytając Zu na dobranoc:) Czasem pomysły same wpadają do głowy przy jakiejś konkretnej czynności.
UsuńŚwietny pomysł! :-) Też w dzieciństwie gapiłam się na bajkowe wnętrza, Muminki to miłość mojego życia, uwielbiałam też wyobrażać sobie pokój Lisy z "Dzieci z Bullerbyn". Więc nie jesteś wariatką. Albo jest nas dwie ;-) Piękne te meble, które wyszukałaś, normalnie bomba. Nie mogę się doczekać, gdy już staną w swoim miejscu :-) Uściski!
OdpowiedzUsuńJa z "Dzieci z Bullerbyn", pamiętam tylko wyrywanie zęba, nitką zawiązaną o drzwi:). Ale jak Smietaneczka podrośnie wrócę do tej lektury.
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę się doczekać już tego mojego domu, tych moich aranżacji!