Czas pisania o miłości, czas czerwonych serduszek i lizaków na patyku. Jeśli myślicie, że napiszę teraz łzawe love story to się mylicie. Nie jestem w nastroju na "i żyli długo i szczęśliwie".
Mam za to dla Was coś, co zrobiliśmy RAZEM ze śmietankowym mężem. On dał pomysł, wykonał a ja obfotografowałam.
Zaczynamy nowy cykl
"Śmietankowe DIY"
Dziś pokażemy jak zrobić szkatułkę na pierścionki, kolczyki. Może to być świetny dodatek na toaletce, lub po prostu opakowanie prezentowe.
Potrzebujemy:
- bal brzozowy
- kołek meblowy
- młotek
- wkrętarka
- ołówek
- otwornica
-linijka
-wiertło
-taśma
Ucinamy piłą bal na wysokość jaką preferujemy na szkatułkę. U nas jest to 6cm. Wiercimy w nim dziurkę na wysokość kołka (u nas 3 cm). Fajnie zaznaczyć sobie tą odległość taśmą na wiertle. Ułatwi nam to sprawę. Z gotowego kawałka odcinamy wieczko, czyli plaster ok 1cm. W ten sposób mamy 2 kawałki drewna.
W grubszej części wiercimy otwornicą wgłębienie ok 2cm (u nas mają się mieścić 2 pierścionki).
Teraz łączymy ze sobą dwie części, za pomocą kołka.
Wystarczy wbić młotkiem kołek w wywierconą dziurkę, tak aby scalił nam dwa plastry.
Gotowe!
Ja całość poolejowałam, ale można pomalować, powoskować, polakierować czy pobejcować.
Genialne w swej prostocie. Oj chyba będę mężowi suszyć głowę o taką szkatułkę :). Fanatastico ;). Świeczniki też świetne :). Pozdrawiam cieplutko :))))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, świecznik też niezły :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i bardzo praktyczne rozwiązanie dla zapominających gdzie położyli biżuterię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Bardzo oryginalny pomysł. Zrobię takie pudełko na całą moją biżuterię
OdpowiedzUsuń