Przytulność lub jak kto woli hygge, nierozłącznie kojarzy mi się z tekstyliami, ciepłym napojem oraz książką. Ostatnio dużo u nas tej przytulności, bo szpital domowy od kilku tygodni. Generalnie siedzimy na kanapie pod kocem, czytamy, gramy w memory, rysujemy. Gdy temperatura spada przenosimy się na dywan.

TAKIE CHOROBOWE HYGGE TO DLA NAS HERBATA Z MIODEM, CHAŁKA Z MASŁEM, MLEKO. TO BYCIE BARDZO BLIZIUTKO SIEBIE, RAMIĘ W RAMIĘ. GŁASKANIE, PRZYTULANIE. DOTYK.  TO OKRYWANIE SIĘ PO USZY KOCEM LUB WYLEGIWANIE SIĘ NA MIĘKKIM DYWANIE. CZYTANIE. ŚWIECZKI WIECZOREM ROZPALONE, ROSÓŁ Z PRZEPISU TEŚCIOWEJ, KLUSKI LENIWE Z PRZEPISU BABCI MANI. CHOROBOWE HYGGE TO JESZCZE CIEPŁE SKARPETY I KAMIZELKA NA DRUTACH OD BABCI LOLI. TO OGIEŃ W KOZIE I TEN ZAPACH DREWNA. TO JESZCZE UCZUCIA I TROSKA O SIEBIE NAWZAJEM, TO TEKST ŚMIETANKOWEGO MĘŻA GDY WRACA Z PRACOWNI: "JAK TAM DZIEWCZYNY?" I "JAK TAM Z WAMI ?"

Ostatnio pojawiło się u nas trochę nowych tekstyliów umilających nam czas spędzony w domu. Mam nowe, wiosenne poszewki na poduszki oraz wielki dywan ze sznurka.
Mam nowe kubeczki w ulubione granatowe motywy, tacę którą dostałam na Walentynki od męża (oczywiście hand made). Mam sporo nowości książkowych. Część z biblioteki. Mam świece z wosku pszczelego i oczyszczacz powietrza od babci Loli, który zdecydowanie robi całej rodzinie dobrze!

Dziś chciałam Wam polecić książki:

CO CZYTA ŚMIETANECZKA:

Asa Lind "Raz, dwa, trzy Piaskowy Wilk". "Piaskowy Wilk to fascynująca czytelnicza przygoda dla małych i dużych!" Uwielbiam książki, które bawią mnie i Zuziaka. Mam wrażenie, że w niektórych książkach przekaz jest inny do małego czytelnika a inny do rodzica, choć czytamy do samo". "Piaskowy wilk uwielbia trudne pytania. To dlatego tak dobrze czuje się w towarzystwie Karusi". To książka podzielona na krótkie treściwe rozdziały- akurat dla 4 latka. Opowieści ciekawe, pouczające. Po każdym rozdziale przepytuje Śmietaneczkę o niektóre fragmenty. Sprawdzam w ten sposób czy to jeszcze nie za trudna lektura dla niej.

Daniel Napp "Pan Brumm utknął na dobre". To nasz hit. Śmietaneczka zna tą książkę na pamięć. Zabawne przygody wielkiego niedźwiedzia, przepiękne ilustracje, świetne teksty. Bardzo mi się podoba fabuła tej książki, ale i to, że często naśladowane są w niej odgłosy przedmiotów i zdarzeń.
Zaśmiewamy się co wieczór przy czytaniu.

Grzegorz Kasdepke "A ja nie chcę być księżniczką". To najfajniejsza, najbardziej zabawna książka jaką znalazła babcia Lola w bibliotece. Wczorajszego wieczora- gdy po raz pierwszy ją czytałyśmy popłakałam się ze śmiechu. Dziadkowie leżący na dywanie w roli kościotrupów-taka zabawa. Polecam tą książkę. Zabawna, krótka historia o dziewczynce która chce być smokiem.

CO CZYTA ŚMIETANKOWA (TO JA):

Małgorzata Kalicińska " Trzymaj się Mańka". Bardzo lubię tą pisarkę. Przeczytałam wszystkie babskie sagi jej autorstwa. Taka lektura odpręża mnie, przenosi w inny świat. Z zainteresowaniem śledzę losy bohaterki. "Czy to wypada, żeby kobieta w pewnym wieku...? Wypada, bo kto nam zabroni!? Dlatego fajna jest ta Marianna: pracuje, podejmuje ryzyko, podróżuje, kocha, zmienia swoje życie i zaczyna od nowa" Dorota Wellman.

Guy Kawasaki, Peg Fitzpatrick "Jak Cię widzą, tak Cię piszą". Sztuka autopromocji w mediach społecznościowych. Czytam obecnie poradnik o tym jak zoptymalizować swój profil i udoskonalić posty, jak zintegrować media i jak złożyć wszystko w całość.





----------------------