Taca vintage czyli śmietankowe DIY

Ostatnio mam ogromną fazę na jedzenie na tacy. Dostałam na Walentynki od Śmietankowego piękną, drewnianą. No postarał się. Ale Śmietankowa tylko z jedną tacą? Skandal ! Zapragnęłam mieć kolejną.
Mój projekt i pomysł, wykonanie Śmietankowego męża.
Kto zaprzeczy, że dobrana z nas para?

   Potrzebujemy:

                                                                 - starej ramy
                                                                 - miarki
                                                                 - śrubokrętu
                                                                 - desek
                                                                 - papieru ściernego
                                                                 - uchwytów
                                                                 - wkrętów
                                                                 - wkrętarki
                                                                 - piły do drewna

Krok po kroku:

1. Do starej ramy przykręcamy po dwóch stronach uchwyty. My musieliśmy tą czynność wykonać jako pierwszą, gdyż mocowanie jest na wylot. Jeśli masz inne, wygodniej będzie umocować uchwyty na końcu całego projektu.
Inny pomysł to wywiercenie dziurek i zamocowanie sznurka.

2. Przycinamy deski na odpowiednią długość (odmierzamy miarką, tniemy piłą - wiadomo). Szlifujemy je papierem ściernym. Malujemy, bejcujemy, woskujemy, olejujemy jeśli mamy taką wizję. Po obu stronach przykręcamy je do ramy wkrętami. Opcjonalnie można wywiercić najpierw dziury. Daje nam to gwarancje, że deska nie pęknie nam podczas mocowania.