Zastanawiałam się ostatnio kiedy zaczęła się moja fascynacja stylem vintage i farmhouse. Przechodziłam różne etapy, lubowałam się w wszechobecnej lawendzie i stylu shabby sic. Zachwycałam się białymi wnętrzami i tymi całymi w szarościach. Wyobrażając sobie Śmietankowy Dom chyba nigdy nie sądziłam, że będzie wyglądał tak jak teraz.Styl wnętrz stworzył się sam...
Stworzył się sam z mebli, które wynaleźliśmy na targach staroci lub dostaliśmy po dziadkach. Stworzył się sam z rzeczy, które w wyniku współprac z firmami znalazły się w naszym domu. Powstał też z podarków, które dostałam od Was drodzy rękodzielnicy i wielbiciele staroci.
Wnętrza w których teraz mieszkamy chyba nie mają jednego stylu. Jest w nim sporo elementów retro, vintage, country. Mój wymarzony dom jednak chciałabym aby był bardziej farm house. Taki od góry do dołu w tym stylu. Daleko nam jeszcze do tego mimo że stoi w salonie drabina, że stary kredens zdobi korytarz.
Kolorów u nas dużo. To wynika z mojej pasji malowania mebli. W pracowni piętrzą się puszki farb, ze słoików wystają postrzępione pędzle. Mieszam, testuję. Szlifuję, przecieram, woskuję. Każdy mebel jest inny, każdy w innym kolorze.
Najbardziej boli mnie kuchnia. Wymarzona to taka murowana z cegiełek. Zamiast frontów szafek - sielskie firaneczki. Kredensy by stały w mojej wymarzonej kuchni. Na środku wyspa- stary stół rzeźniczy. Tu nie było kompromisów ze strony Śmietankowego męża. W tej kwestii było stanowcze nie! A raczej "chyba Cię &%@&^%"
Ulubiony mój dzień w tygodniu to niedziela. Nie dlatego, że leżę z książką na leżaku i popijam kawusię. Niedziela to u nas najbardziej pracowity dzień w tygodniu. Wczesnym rankiem ruszamy na starociowe łowy. Oprócz ogromu towaru jaki przywozimy by wstawić do naszego śmietankowego sklepu, zawsze szukam czegoś do moich wnętrz. Mam rzeczy których szukam od dawna. To takie towary, które są na mojej liście must have.
- stara drabina (mam)
- stare skrzydło od wiatraka , lub cały wiatrak
- stare okno, najlepiej szpiczaste duże, "kościołowe"
- stół z rzeźbionymi nogami
- stół kuchenny drewniany
- ława do ogrodu, stara metalowa, dekoracyjna
- zielone i granatowe szkło (kieliszki, szklanki, miski)
- dywan arabski
Niedawny mój zachwyt
to stroje z minionych epok. Wiejskie kiecki, broszki, kapelusze. Cieszy
mnie wynajdowanie takich perełek w lumpeksach. Noszę je a jak!!! Zuza też
super wygląda w sukienkach z falbanami i podkolanówkach.
A Ty jaki masz styl w domu.
Piękne lniane poduszki uszył nad DOMEK Z LNU
Śmietankowy Dom w Gazecie
O nas
| Śmietankowy Dom to blog lifestyle'owy i wnętrzarski oraz miejsce, gdzie pokazujemy to, co tworzymy w swojej Śmietankowej pracowni.To blog pełen inspiracji i pomysłów na DIY. Opowieść o Śmietankowej rodzinie. Śmietankowym mężu, który dzielnie pomaga mi w rodzinnej firmie, robi drewniane projekty, zaskakuje. Śmietaneczce pięknej po babci i krnąbrnej po tatusiu i o mnie Śmietankowej 32 latce ,która żyje tak jak chce i jest szczęśliwa tak po prostu. |
Zapisz
Popularne wpisy
-
Taka chwila zdarza się jedna na milion lat, cisza aż w uszach piszczy. Sennie się zrobiło, błogo, domowo, przytulnie. Odetchnęłam głęboko, ...
-
Wywalić tą indukcję i lodówkę gigant. Piekarnik zamienić na piec chlebowy, mikrofalkę na prodiż. Obdrapać szafki, nawieźć jeszcze więcej zł...
-
Są takie dziewczyny z którymi bardzo chcę spędzać czas, czerpać od nich wiedzę, kreatywne pomysły, sposób na życie, na spędzanie wolnego cz...
-
Kuchnia podobno jest sercem każdego domu. To prawda. Tu przygotowujemy posiłki, tu jest śmiech przy robieniu ciasteczek i lecą kwieciste wi...
-
Od momentu wyboru projektu domu, poprzez wybór płytek, mebli oraz dodatków drę koty ze Śmietankowym mężem. Mamy inne gusta i dobrą decyzją ...
Etykiety
- diy (20)
- aranżacje (6)
- foto rekwizyty (4)
- domki (2)
- rodzina (2)
Archiwum bloga z:
- października (2)
- sierpnia (1)
- lipca (3)
- maja (1)
- kwietnia (2)
- marca (1)
- września (1)
- kwietnia (2)
- stycznia (2)
- listopada (1)
- października (1)
- września (1)
- czerwca (1)
- kwietnia (2)
- marca (2)
- lutego (1)
- sierpnia (2)
- czerwca (1)
- maja (1)
- kwietnia (1)
- lutego (1)
- stycznia (2)
- października (1)
- sierpnia (2)
- lipca (1)
- czerwca (2)
- maja (3)
- kwietnia (4)
- marca (3)
- lutego (3)
- stycznia (5)
- grudnia (5)
- listopada (3)
- października (3)
- września (2)
- sierpnia (4)
- lipca (2)
- czerwca (2)
- maja (3)
- kwietnia (1)
- marca (4)
- lutego (5)
- stycznia (5)
- grudnia (3)
- listopada (5)
- października (4)
- września (6)
- sierpnia (5)
- lipca (11)
- czerwca (5)
- maja (5)
- kwietnia (5)
- marca (8)
- lutego (6)
- stycznia (3)
- grudnia (3)
- listopada (8)
- października (1)
Możemy sobie podać ręce :) U nas styl wnętrza też stworzył się sam. Podobają się nam różne rzeczy, różne style. Przekrój jest spory. Nie trawimy jedynie nowoczesności. Kochamy stare meble z duszą, drewno. Kredensy wywołują u nas uśmiech od ucha do ucha. Nasze mieszkanko jest jedyne w swoim rodzaju. Nie naśladujemy nikogo. Jest w nim to co do nas "mówi ', meble do nas szepczą, a kolory wywołują dobry nastrój. Ja w ogóle twierdzę, że urodziłam się dużo za późno ;) Uwielbiam starocie. Począwszy od mebli przez ubrania po muzykę, i filmy. Najfajniejsze jest to, że Mąż podziela ze mną tę fascynację, i nie ma sytuacji typu :Chyba Cię &/%/>^%¥& Ale Twój Śmietankowy, i tak idzie na kompromisy, i to się ceni :D Córcia wygląda bosko w tej sukienusi :))) pozdrawiam Was serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTakie wnętrza robią na mnie ogromne wrażenie! Zawsze chciałam coś takiego mieć u siebie w domu, ale stworzenie takiego stylu wymaga bardzo dużo pracy i starań. A to mnie troszkę przerosło. :) Mimo wszystko bardzo mi się podoba! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia, cudowna modelka. :) Bardzo podoba mi się ten styl. Vintage coraz bardziej mnie w sobie rozkochuje. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńWygląda to cudownie! Córeczka chyba również zadowolona. Sama uwielbiam takie klimaty i myślę, że podczas remontu również zagoszczą i u mnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńStyl retro i vintage jest super :). Cieszymy się, że nastała teraz moda na odnawianie starych mebli i na dekoracje w dawnym stylu. Można je ładnie wkomponować w wygląd współczesnych mieszkań. Sterylne, biało-szare pomieszczenia nie robią już takiego wrażenia :).
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze ,ze marze o własnym domu na wsi.Nie lubię dekoracyjnych fast foodów jakie można spotkać w sklepach .Uważam,że jeśli zrobi się coś do domu samego ma wtedy duszę i historię.Podziwiam wnętrze jakie udało się Pani stworzyć ,znajduje tutaj dużo inspiracji.I kto wie może kiedyś stworzę swój własny Dom z duszą.
OdpowiedzUsuńWitaj! Super macie klimat w domku a zwłaszcza super Modelkę, od której aż bije niewymuszona radość oraz naturalność! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie nowoczesnych rozwiązań z ciekawym charakterem retro w tym wnętrzu. Całość robi naprawdę imponujące wrażenie!
OdpowiedzUsuńJesteście przecudowni :) My także uwielbiamy styl retro we wnętrzach
OdpowiedzUsuńStyl vintage również skradł moje serce. Jestem zakochana w takich wnętrzach! Wyglądają one prześwietnie i są zdecydowanie bardzo oryginalne. Mało osób znam, które miałyby swoje mieszkania lub domy urządzone w taki sposób. Sama niedawno kupiłam dom i zamierzam się inspirować właśnie tym stylem. Na pierwszy ogień idzie remont kuchni. Na pewno wprowadzę do jej wnętrza pewne elementy z wykorzystaniem antyków i innych dodatków w stylu retro. Sama zazdroszczę takiej pięknej komody!
OdpowiedzUsuńPięknie urządzone wnętrza! Widać, że ma Pani dobre poczucie gustu! Ja mimo wszystko wolę nieco nowocześniejszy styl i właśnie w taki sposób zamierzam urządzić mój nowy dom. Póki co muszę jednak znaleźć odpowiednie sklep, w którym sprzedają rynny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam retro wnętrza i na pewno podobnie urządzę mój nowy dom. Póki co jestem jeszcze na etapie kończenia budowy, dlatego muszę znaleźć firmę, która ma w swojej ofercie membranę dachową.
OdpowiedzUsuńBardzo stylowe wnętrze! Marzy mi się podobny dom, ale zanim zabiorę się za budowę, muszę umówić się na spotkanie z doradcą kredytowym. Wrocław to miasto, w którym jest wielu specjalistów, więc mam nadzieję, że trafię na kogoś rzetelnego.
OdpowiedzUsuń